Kiedy najlepiej kupić mieszkanie?
Decyzja o zakupie własnego „M” powinna być poprzedzona solidnymi kalkulacjami i poważnymi argumentami. Chodzi bowiem o inwestycję wynoszącą nawet kilkaset tysięcy złotych lub więcej, która w kilkuletniej perspektywie może zmienić swoją wartość na korzyść lub niekorzyść nabywcy. Istnieją okresy, gdy kupno mieszkania szczególnie się opłaca. Jak „wyczuć” dobry moment? Kiedy najlepiej nabyć lokum?
Monitoruj ceny na rynku nieruchomości
Wydaje się to kwestią oczywistą, ale jednak nie każdy zadaje sobie trud regularnego sprawdzania cen na rynku nieruchomości i śledzenia rankingów rynkowych. Tymczasem może się okazać, że w danym roku ceny poszybowały w górę na przykład o 15% i nie jest to wcale zbyt odległa wizja.
Przeczytaj również: Dlaczego zagraniczne dokumenty medyczne wymagają profesjonalnego tłumaczenia?
„W ostatnich latach notuje się regularny wzrost wartości nieruchomości i dotyczy to całego rynku” – zauważa ekspert z biura deweloperskiego Samson Dom.
Wynika to między innymi z wysokich kosztów samych materiałów budowlanych oraz kosztów tzw. robocizny. Jeśli dochodzi do tego spory popyt na nowe mieszkania, to deweloperzy niechętnie poszukują oszczędności na swojej marży. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba odkładać decyzję o zakupie w nieskończoność i „wróżyć z fusów”, bo może się okazać, że korzystne oferty zaczną się pojawiać dopiero za kilka lat, a przecież życie wciąż się toczy. Tak więc monitorowanie rynku będzie absolutnie niezbędne głównie w przypadku osób traktujących mieszkania czysto inwestycyjnie.
Przeczytaj również: Czym jest mieszkanie w stanie deweloperskim?
Sprawdzaj ceny najmu w danej dzielnicy
Kolejnym miarodajnym wyznacznikiem będą ceny najmu. Działa to na podobnej zasadzie co w przypadku lokali przeznaczonych do nabycia, z tą różnicą, że w tym przypadku głównym czynnikiem determinującym będzie nie koniunktura na rynku, a raczej lokalizacja.
Gdy zauważysz, że dana dzielnica ma potencjał rozwojowy, ale miesięczne koszty wynajmu mieszkań wciąż nie szybują w górę, prawdopodobnie to dobry moment na zakup. Może się okazać, że już za kilka lat, na przykład po zakończonej budowie ważnej arterii komunikacyjnej, wartość całego budynku znacznie się zwiększy.
Inną rzeczą jest to, że jeśli obecnie wynajmujesz mieszkanie, a opłaty nagłe wzrosną, to po przeliczeniu może okazać się, że miesięcznie płacisz więcej niż przy spłacaniu kredytu hipotecznego. Być może jest to więc dobry moment na przemyślenie kwestii własnych „czterech kątów”.
Śledź rządowe programy wsparcia
Na pewno warto być na bieżąco z obowiązującymi programami rządowego wsparcia. Nawet jeśli nie oferują one bezpośredniej dopłaty do zakupu własnego lokalu mieszkalnego, to pomagają w oszczędzaniu pieniędzy. W perspektywie długoterminowej warto rozważyć na przykład ubieganie się o dotację na czynsz lub o „tani wynajem”. Przez te kilka lat można zaoszczędzić fundusze na wpłatę własną do kredytu hipotecznego na mieszkanie w stanie deweloperskim.
Niezależnie od tego, jakie programy obecnie funkcjonują, z pewnością opłaca się trzymać rękę na pulsie.
Podziel się:
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana